Nepal jest krajem, który zachwycił nas jeszcze z jednego powodu- swojej niezależności, tego, że jest odważny na tyle, by mieć własne zdanie. A oto parę przykładów:
- Flaga - otóż nepalska flaga, jako jedyna na świecie, nie ma czworokątnego kształtu. Składa się z dwóch trójkątów:
Nawiązuje ona do tradycyjnych trójkątnych chorągwi azjatyckich. Dwa trójkąty symbolizują Himalaje oraz dwie religie - hinduizm i buddyzm. Karmin jest narodową barwą Nepalu. Księżyc i Słońce początkowo symbolizowały rody króla i premiera, a także życzenie, by naród mógł żyć tak długo jak te dwa ciała niebieskie. (Za:http://pl.wikipedia.org/wiki/Flaga_Nepalu)
Można po swojemu? Można!
Można po swojemu? Można!
- profilaktyka prozdrowotna praktycznie nie istnieje, dostęp do medycyny jest utrudniony, zwłaszcza dla osób żyjących z dala od dużych miast. Ale Nepal postawił sobie za cel walkę z AIDS. Około 0,4% Nepalczyków to nosiciele wirusa HIV. Rząd do końca 2020 roku planuje zbadać ponad 90% mieszkańców kraju i zahamować rozprzestrzenianie się choroby.
- jako pierwszy kraj w Azji, Nepal dał pełne prawa osobom homoseksualnym (prawo do zawierania małżeństw, adoptowania dzieci itp) oraz wprowadził tzw. "trzecią płeć", czyli w dokumentacji występują rubryki - []kobieta []mężczyzna []inne.
- ceny wstępu na szlaki turystyczne czy do muzeów są odpowiednio niższe dla Nepalczyków i mieszkańców Indii i wyższe dla turystów. I biorąc pod uwagę niski poziom zarobków w tym kraju, uważamy to za bardzo sprawiedliwe rozwiązanie.
- ceny wstępu na szlaki turystyczne czy do muzeów są odpowiednio niższe dla Nepalczyków i mieszkańców Indii i wyższe dla turystów. I biorąc pod uwagę niski poziom zarobków w tym kraju, uważamy to za bardzo sprawiedliwe rozwiązanie.
---
Ponieważ nasza nepalska przygoda dobiegła końca, na zakończenie przesyłam kilka zdjęć z naszego lotu powrotnego - z widokiem na Himalaje.
I uświadomił, jak mało jeszcze widzieliśmy...
---
Mała chińska ciekawostka: znów linie lotnicze zorganizowały nam nocleg w Chinach, gdzie mieliśmy długą przesiadkę między lotami. I w hotelu (całkiem wysokiej klasy) w szafie były: sejf, dwa szlafroki i.... węgiel drzewny(?!)
I nie mamy zielonego pojęcia, po co on tam był!
Może Wy macie jakieś propozycje? Pomysły? Przypuszczenia?
:)
Węgiel wchłania wilgoć i zapachy - więc może dlatego :)
OdpowiedzUsuńTeż tak początkowo myśleliśmy, ale dlaczego aż cały worek?
UsuńChyba, że był trup w szafie i teraz wietrzą.... Oj!